Poznań, 19 i 20 kwiecień. Tor. Blisko 50 drifterów z Polski i zagranicy. Dym ze spalonych opon, emocje, adrenalina, walka na torze. Super atmosfera. Nowe driftowozy, nowe barwy, coraz to mocniejsze silniki. W tych właśnie kilku słowach mogę opisać to, co działo się w ostatni weekend w Przeźmierowie. Zapraszam :)
A skoro wspomniałem już o premierach – najciekawsza z nich to Opel GT przygotowany przez Pawła Trelę. Jest kontrowersyjny, jest mocny (a będzie jeszcze mocniejszy) i nieprzewidywalny. Tak jak i jego kierowca. Wprawdzie premiera na torze nie poszła najlepiej (techniczne problemy nie pozwoliły Pawłowi zakwalifikować się do Top32) ale jak to ktoś dobrze określił – choroba wieku dziecięcego jest do wyleczenia. W Kielcach będzie na pewno lepiej ;)
Sobotnie kwalifikacje pełne niespodzianek, bo do Top 32, (pozycja 26) zostaje sklasyfikowany Adaś Zalewski – dwunastolatek, o którym było głośno już w zeszłym roku. Adaś wprawdzie odpadł w pierwszej parze, ale i tak pokazał, że latać bokiem potrafi :)
Finałowa czwórka. Marcin Carzasty, Bartosz Stolarski, Janis Eglite i Piotr Więcek. Polacy nie odpuszczają i nie pozwalają Janisowi wejść na pudło.
Ostatecznie miejsca na podium zajmują :
1. Marcin Carzasty (STW Drift Team)
2. Piotr Więcek (BudMat Auto RB Team)
3. Bartosz Stolarski (STW Drift Team)
Gratulacje Panowie :)
A już za trzy tygodnie II Runda w Kielcach – do zobaczenia na torze ;)
PS. Jeszcze mały bonus… tak straszył media Darek Fabisiak ;) Nie zawsze jest bezpiecznie !